Bardzo prosta potrawa a zachwalana wiele razy.
1kg ziemniaków
Około 40- 50g masła( czasem też robie z olejem kokosowym).
Sól do smaku
Zioła , przyprawy do smaku .
Ziemniaki ( ja użyłam około kilograma ) najlepiej nie za duże żeby dobrze sie upiekły. Oczywiscie obieramy , jeśli jest większy ziemniak to przekrajam na pół i pózniej nacinam. Nacinamy ziemniaki ale nie do końca.
Nacięcia dość wąskie .
Najlepiej nacinając położyć sobie coś koło tego ziemniaka na desce do krojenia żeby niż do końca nie przeciął ziemniaka a tylko ponacinać zostawiając na dole około 1 cm . Można sobie to ułatwić kładąc na desce do krojenia łyżkę drewniana i nacinać tak ziemniaka żeby nie przekroić go do końca.
Ja zwyczajnie robię to w ręku ale może akurat komuś ten sposób się przyda.
Nacięte ziemniaki układam na blaszce w piekarniku
( wysmarowanej masłem ) ziemniaki też smaruje masłem. Wierzchu lub wkładam masło miedzy nacięcia (minimalne ilości naprawdę wiele nie trzeba miedzy te nacięcia ) . Solę , jeśli chce dodać jakieś zioła lub przyprawy to dodaje teraz.
( wysmarowanej masłem ) ziemniaki też smaruje masłem. Wierzchu lub wkładam masło miedzy nacięcia (minimalne ilości naprawdę wiele nie trzeba miedzy te nacięcia ) . Solę , jeśli chce dodać jakieś zioła lub przyprawy to dodaje teraz.
Wkładam do nagrzanego do 180 C piekarnika na 35-40 minut przewracając ziemniaki na druga stronę po 20 minutach.
Czasem robiłam je z odrobina miodu , rożnymi ziołami , curry ( zależnie od tego jak i z czym je później jedliśmy ).
Smacznego
Zdjęcie niestety niezbyt dobrej jakości .
Brak komentarzy