Trochę tu pusto ostatnio było ale już jestem .
Dziś ciasto , którego głównym składnikiem w zasadzie są białka jajek .
Robiłam je w 2 wersjach dlatego niektórzy z was już pewnie widzieli na instagramie w tamtym tygodniu .
Dziś zrobiłam w wersji z gruszką i nutella . To w tamtym tygodniu trochę bardziej suche wyszło w porównaniu do dzisiejszego ale to w sumie nie jest dziwne ( gruszki ) .
Użyłam : białka z 6 jajek ( nie za duże więc jak macie duże jajka to pewnie z 5 wystarczy ) , 75g masła ( rozpuścić i ostudzić trochę ale żeby ciągle było płynne ), szczypta soli , 100g mąki ( ja użyłam takiej uniwersalnej jaką tu we Francji mamy do ciast wiec w Polsce pewnie zwykła uniwersalna też się nada , pół łyżeczki proszku do pieczenia, jedno opakowanie cukru wanilinowego ( tak tak waniliowy bym wolała ale nie zrobiłam odpowiednio wcześnie wiec jest to co w sklepach czyli wanilinowy ) 16g , cukier do wypieków 80g .
Tym razem też do ciasta ( podzieliłam najpierw na pół ) dodałam 3 łyżeczki Nutella i jedną skrojoną gruszkę .
Białka ubijamy na sztywną piane , powoli dodajemy cukier i cukier waniliowy. Mąkę przesiewamy , dodajemy proszek do pieczenia i szczyptę soli . W międzyczasie roztapiamy masło ( 75g) na małym ogniu w rondelku . ;) uwaga na alarm przeciwpożarowy ... u mnie dziś wyło na pół wsi ;)
Do ubitych białek powoli dodajemy mąkę ( połowę ) , masło i resztę mąki ciągle mieszając . Można dodać jakiś olejek zapachowy ale ja robiłam w wersji waniliowej i dziś z gruszką i Nutella.
Gotowe wykładamy do formy keksówki ( moja jest malutka i ma wymiary : 11cm szerokość,22cm długość i 6cm wysokość ) .
Dzisiejsze ciasto ( dwa kolory + gruszka ) nakładałam na przemian raz jeden kolor raz drugi i na góre dałam jedną pokrojoną gruszkę .
Piec w nagrzanym piekarniku w temperaturze 180C przez około 50 minut
Ostudzić , posypać cukrem pudrem i smacznego ;)
Brak komentarzy