idzie luty ... ah nie wroc idzie marzec

Przyszedl czas kiedy zabraklo mi polskich znakow na klawiaturze ( wiem , glupia wymowka przez francuska klawiature AZERTY  ale spokojnie zaraz cos dorzuce i bedzie ok ).
Niby rok dopiero sie zaczal a tu zaraz bedzie marzec . Czas jednak ucieka przez palce odkad zabraklo dwoch bardzo waznych osob a naszym zyciu w tym taty. Cholibka jak wolno sie pisze na tej klawiaturze ;)  spokojnie nie bede Was meczyc tymi bykami - dalej bedzie lepiej



Z początkiem roku wpadłam w wir gromadzenia kolejnych i kolejnych kwiatów wokół siebie . Mały metraż mieszkania w którym mieszkamy nie pozwala niby na szaleństwa ale i tak już jak to mówi R ,, kwiaty a raczej rośliny są wszędzie '' . Tak to prawda , do tego wiele jeszcze w planach i na liście ,, do zdobycia ''.
Część z nich można zobaczyć na moim nowym profilu na insta ---kwiatoterapia

Poza tym stwierdzam , ze nawet jeśli nikt tego nie czyta ( statystyki sobie ale zaangażowanie i komentarze sobie ... część z tych ,,czytających'' to  ruskie albo inne chińskie boty  patrząc po statystykach chyba ;D  lol  tak czy siak mam to gdzieś i choćby zaglądała tu jedna osoba to coś tam od czasu napisze choćby dla tej jednej ciekawskiej :D osoby  jak i dla samej siebie żeby się od czasu do czasu ,, wypisać '' .
Póki co zapraszam na nowy profil insta z roślinkami  i na pinterest gdzie coraz więcej się pojawia.
p.s.
oj tak przyznaje .. napisanie tych paru slow na AZERTY ( we Francji ciężko kupić komputer z QWERTY bo zwyczajnie nie używają tej klawiatury ) jest naprawdę męczące ale bardziej męczące by było zostawienie czytelnikowi  literek bez polskich znaków i tłumaczenie się że ,, nie mam polskiej klawiatury '' - dodanie tego tak samo w telefonie jak i komputerze zajmuje chwile .
miłego weekendu


Brak komentarzy