Wiem , że 2 w nocy to nie jest może najlepsza pora na pisanie nowego posta ale jak to mówią ,, lepiej późno niż wcale "
Użyłam pół białej części pora ( posiekane w drobne paski, blanszowane przez jakieś1,5- 2 minuty ) , 2 jajka ( ugotowane na twardo, posiekane drobno) , sól , pieprz do smaku, łyżeczka majonezu, pół łyżeczki francuskiej musztardy .Dodałam też łyżkę startego żółtego sera .
Połączyć składniki i gotowe.
Smacznego
S.
Niedługo tematyką odbiegnę trochę od kuchni ale mam nadzieje , że też was zainteresuje wycieczka w pewne nieznane ( lub może dla niektórych czytelników znane ) zakątki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy