Szybki update ... co ? jak? gdzie ? z kim? dlaczego ?
Jak ktoś z Was zagląda na Instagram Garoterapia <--- Klik to pewnie widzicie czasem , że co jakiś czas wpada w moje ręce coś do testów np kosmetyki czy inne produkty ( tak tak zostałam za to już skrytykowana , że MÓJ profil stał się jednym wielkim śmietnikiem bo są tam w połowie darmowe próbki . Cóż , nie będę tego komentować , wystarczy się przyjrzeć i zobaczyć ile to jest połowa i co zalicza się do darmowych próbek ale cóż ( tak , musiałam o tym wspomnieć ) . Wolnoć Tomku w SWOIM domku a ja nikogo tam na siłę nie trzymam .
Napiszę tylko jak to się zaczęło i że właściwie są to dwie pieczenie na jednym ogniu czyli jest i produkt za który leci rzetelna opinia czy mi pasował czy nie i drugie ... to był główny powód - w ten sposób poprawiam znajomość języka francuskiego . Dla mnie sposób przydatny bo i napisać muszę coś o tym jak i są to testy na które się zapisuję wiec nie jest tak , że leci do mnie karma dla psa kiedy mam np królika czy węża ( no dobra węża jeszcze nie mamy ale R chce a mi to w sumie jakoś nie przeszkadza . powiedzmy ani ziębi ani grzeje bo i sama chce zwierzaka ale na pierwszym planie raczej ssak inny niż np kameleon czy gekon ) . Zobaczymy co się wykluje pierwsze :D
Tak że jak Was jeszcze nie ma na insta u mnie to zapewniam , że częściej siedzę tam niż na blogu czy na facebook-u .
Książki mnie też ostatnio bardziej wciągają i to też trochę czasu pochłania .
Jesteście na Goodreads ? <--- tu mój profil . Co ciekawego teraz czytacie ?
Z innych rzeczy coraz częściej łączę przyjemne z pożytecznym i rower stacjonarny z Kindle .
Z racji na różne zdrowotne perturbacje ( spokojnie , to tylko awaria ale trwa dość długo i potrwa ale jest na dobrej drodze ) więcej czasu poświęcam na książki , spokój wokół siebie ( haha spokój wiem jak to brzmi , kiedy na insta pisze o tym , że ktoś za ścianą i na podwórku robi remont od maja i ma gdzieś godziny w których się hałasuje . Ok ... ostatnie parę dni jest względnie więc staram się postawić na odpoczynek szczególnie , że problemy ze snem trwają mniej więcej od kwietnia tamtego roku ( cóż , nie spodziewałam się , że na tylu frontach pierdzielnie jak się traci kogoś bliskiego a i poprzednie 5 lat nie były też bez huśtawek więc tak - stawiam na spokój , czas dla siebie , ograniczam kontakty z ludźmi którzy zabierają za dużo energii albo całkiem je ucinam . No cóż ... czasem to lepsze niż dać się wrobić w relacje , która nam więcej szkodzi niż pomaga i ktoś truje o byle co całymi dniami czy strzela fochy o coś czego nawet nie było .
Z innej beczki ...
W ostatnich miesiącach odkryłam dwie strony we Francji gdzie można się pozbyć rzeczy , których już nie używamy a komuś się mogą jeszcze przydać ... hmmm to całkiem fajne jest i ciekawa jestem czy tam gdzie mieszkacie są też takie strony czy aplikacje . U nas to :
DONNONS a druga jest na tel i na komputer / tablet - GEEV
Może w mojej okolicy nie ma wielu ofert ale jak można sprawdzić to im większe miasto to więcej możliwości a ludzie w tych czasach niestety ogromne ilości wywalają do śmieci zamiast np dać komuś kto to jeszcze użyje ( przynajmniej we Francji to mogę zobaczyć w tej części gdzie mieszkam ). Sama skorzystałam parę razy już z obu stron zarówno dając coś jak i zdarzyło mi się zdobyć całkiem fajne akcesoria do szycia ( kto obserwuje moje konto na instagramie pewnie zauważył ) .
Dziś chyba tyle . Na początku jak zakładałam bloga Garoterapia miała być głównie związana z garami bo to mnie relaksuje i odpręża ale czas leci , ludzie się zmieniają i ja też i będą tu różne wpisy od garów , poprzez piesze wycieczki ( to już jest ) , testy ( będzie test zbiorczy za jakiś czas o tym co przez ostatni rok mi się udało przetestować a potem w miarę możliwości będę takie wpisy wrzucać na bieżąco . Znajdziecie tu czasem coś o książkach ( zakładka już jest ale zapewniam , że nie komentuję na blogu każdej książki , którą czytam bo nie chce Was zanudzać ani nie czuję się na siłach , żeby nagle przerabiać blog na recenzje książek i nawet przyznam , że nie mam takiego zamiaru .
Jak ktoś doczytał do końca dajcie znać w komentarzu ( poznikały mi wszystkie z disqusem i jest ,, łyso " a nie jestem pewna czy działają ) .
do następnego ...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Z tym donnons już się kilka razy na darmo przejechalam. Ktoś oddawał A później się rozmyslil nie odbierał telefonu wiadomości ani nie otwierał drzwi.
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć. Na szczęście póki co u mnie brak takich doświadczeń. Wiadomo wszędzie się trafią różni ludzie .
Usuń