Taka szopka ...

Nie miałam Ci ja szopki oj długo.  Zawsze wspominałam tą z domu rodzinnego ( mała plastikowa ale w święta zawsze miała swoje miejsce. Mimo całego tego bajzlu który w domu panował szczególnie przy okazji świąt itd . Kto zna ten wie. ) 

W tamtym roku  powędrowała do brata 💖 z paczką świąteczną od przyjaciółki Justyny   i jej wspaniałych ludzi , którzy o tą paczkę zadbali . Dziękuje Wam bardzo dobrzy ludzie. 

W kwietniu z PL wróciłam z szopką a mówiąc między nami 3 ( brat , ja i J. )  z ,, babką i dziadkiem "  

( wybaczcie jedyne zdjęcie jakie widziałam przed zobaczeniem na żywo było małe , szopka wśród słodyczy , jedzenia i innych przydatnych do domu rzeczy robione późnym wieczorem jak mniemam wiec i ja z moja wadą wzroku ( coś tam mam ale im rzadziej nosze okulary to się nie pogłębia podobno . Podobno może się tez odmienić na starość i będzie zapierniczać w drugą stronę )  i to mi przyszło pierwsze na myśl. Także ten ... święta święta i ... zobaczymy jak to w tym roku przeleci  . Póki co świąt nie czuje oprócz tego ,ze wiem , ze gdzieś tam do rodziny mojego R. jedziemy , oprócz tego , ze choinkę , która stała goła jakoś około tygodnia wczoraj wieczorem w końcu coś na nią zarzuciłam. 

Pewnie te święta mi przelecą gdzieś między palcami jak i zrobiła ta Wielkanoc w tym roku ( choć Ona miała większe prawdopodobieństwo do przelecenia gdzieś niezauważoną bo było to zaraz po moim powrocie z PL i wcale mi się o żadnych świętach myśleć nie chciało ).  Przeleciało mi też kolejne parę miesięcy ale to z powodów różnych . Szczególnie z powodu ludzkiej zawiści i chamstwa ale na temat owy szkoda sobie klawiaturę wycierać. 

 W każdym razie przypomina ( ta konkretna szopka )  o dobrych ludziach , o czasie złym , o miłości o wytrwałości o wielu rzeczach. 💖 dziękujemy Justynko 

Dziękuje tez z tego miejsca koleżankom z daleka , które niespodzianki mi zrobiły i wysłały czy to kartkę czy irlandzkie ciacha ( mniam) czy tez świąteczne pingwińskie ;) skarpetki czy książkę czy dobre słowo. 

Dzięki , ze jesteście. 

à propos szopki to w życiu też szopka i jak by to powiedzieć  każdy ma taką szopkę na jaką sobie ... 
ja tam wierzę , że karma wraca i wróci tam gdzie trzeba .